Karty prepaid i charge – czy to się opłaca?
Większość klientów doskonale wie, czym są karty debetowe i kredytowe. Nie są to jedyne rodzaje kart płatniczych dostępnych na polskim rynku. Mniej znanymi produktami są karty prepaid (przedpłacone) i charge (obciążeniowe). Jak działają i jak z nich korzystać i czy warto się na takie rozwiązanie zdecydować? Sprawdź w poniższym tekście!
Karta przepłacona – definicja
Z określeniem „prepaid” wielu osobom mogą kojarzyć się telefony na kartę. Karty przedpłacone działają w identyczny sposób. Aby móc nim dysponować, plastik ten musi być zasilony przez użytkownika odpowiednią kwotą, która nie odnawia się automatycznie. Analogicznie do kart kredytowych, posiadają określony limit, jednak doładowuje ją nie bank (jak w przypadku kredytówek) a sam użytkownik. Co istotne, karty przedpłacone nie są połączone z konkretnym kontem osobistym, jak ma to miejsce przy debetówkach.
Często spotykaną formą kart prepaid są vouchery czy bony podarunkowe lub takie dla pracowników, które można wykorzystać w konkretnym sklepie. Ich ważną cechą jest to, że nie są przypisane do konkretnego właściciela, jak np. karty debetowe czy kredytowe. Może więc z nich korzystać każdy i nie trzeba przy tym potwierdzać swojej tożsamości.
Co to jest karta obciążeniowa?
Innym wciąż jeszcze mało znanym produktem jest karta charge. Stanowi ona połączenie dwóch kolejnych rodzajów kart płatniczych: debetowej i kredytowej. Podobnie jak ta pierwsza, jest przypisana do konkretnego rachunku osobistego (a więc, w przeciwieństwie do prepaid, nie mogą jej używać dowolne osoby) i, analogicznie do kredytówki, bank przyznaje nam w jej ramach określony limit kredytowy, który uzależniony jest od miesięcznych dochodów klienta.
W przeciwieństwie jednak do karty kredytowej, która nie ma nic wspólnego z kontem osobistym właściciela, charge spłaca się niejako automatycznie – bank pobiera z naszego konta odpowiednie należności, dzięki czemu nie musimy martwić się o przekroczenie terminu spłaty. Jeśli jednak w dzień rozliczenia z instytucją na ROR-ze nie będzie wystarczająco dużo środków na uregulowanie długu, bank może zablokować konto, a karta – stać się nieważna.